Krzysztof swoją przygodę z muzyką rozpoczął w wieku 7-miu lat w szkole muzycznej ,,Lyra”, następnie się przeniósł do słynnej Dwarionki, czyli 10-letniej szkoły muzycznej im. Balysa Dvarionisa. ,,Kiedyś kładłem większy nacisk na wokal, dopiero po wstąpieniu do Litewskiej Akademii Muzycznej i Teatralnej profesjonalnie skoncentrowałem się na fortepianie” – powiedział PL DELFI młody muzyk. W roku bieżącym Markiewicz uzyskał stopień bakałarza i sukcesywnie dostał się na studia magisterskie.

Młody artysta jest zdobywcą i laureatem wielu prestiżowych nagród, m.in. był nagrodzony premią Królowej Morty, którą wręcza się najbardziej utalentowanym dzieciom za osiągnięcia w muzyce, sztuce, literaturze. W trakcie studiów brał udział w wymianie studenckiej Erasmus, gdzie na pół roku przeniósł się do Warszawy na Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina. ,,Mam bardzo dobre wspomnienia z Warszawy. Poznałem tam wielu fajnych ludzi, pracowałem pod okiem najlepszych profesorów. Warszawa znacznie się różni od Wilna, dzieje się tam o wiele więcej, większy jest też wybór przedsięwzięć kulturalnych i nie tylko, chociaż… kocham Wilno” – wspomina Krzysztof.

W kościele św. Katarzyny Markiewicz zagra już po raz drugi. Tym razem recital rozpoczną kompozycje klasyków J.S. Bacha i A.W. Mozarta, dynamicznie kończą - F. Chopin i F. Liszt. ,,Kiedyś epizodycznie grywałem koncerty w Wileńskiej Filharmonii, poza tym w Kongresų rūmai, najczęściej jednak gram w Akademii Muzycznej i Teatralnej” – poinformował młody artysta.

Poza Akademią Krzysztof tworzy muzykę w domu za pomocą komputera. ,,To jest muzyka na pograniczu rocka, metalu z elementami drum'n'bass. Może kiedyś uda się z tego coś ułożyć? Kilka lat temu grałem w zespole metalowym” – mówi. Tworzenie muzyki w domu Krzysztof traktuje hobbystycznie. ,,Nie traktuję tego poważnie. Skupiam się przede wszystkim na fortepianie profesjonalnym. Dużo pracy przede mną. W środowisku fortepianowym jestem naprawdę mały” – przyznaje skromnie.
Swoją przyszłość artysta niewątpliwie łączy z muzyką. ,,Nie wiem do końca w jakiej to będzie postaci, ale na pewno będzie to muzyka. Na razie po prostu ,,do my best”” – przyznaje Markiewicz.

Na pytanie, czy przed koncertami odczuwa tremę.,,Nie znam artysty, który nie ma tremy. Trema, to inaczej proces umiejętności zwalczania tremy wykonawcy. Ponadto ogromne znaczenie ma doświadczenie” – oświadczył muzyk.

Koncert odbędzie się 4 sierpnia, w sobotę, o godz. 21.00, w kościele św. Katarzyny w Wilnie. Krzysztof Markiewicz zagra utwory Johanna Sebastiana Bacha, Wolfganga Amadeusza Mozarta, Balysa Dvarionasa, Ludwiga van Beethovena, Aleksandra Skriabina, Fryderyka Chopina, Franciszka Liszta.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (8)