W szóstej Misji Łukasz Mikielewicz zabrał nas do Niemenczyna, gdzie młodzież już drugi raz spotkała się na bitwie intelektów „Auksinis protas”. Obecnie w Niemenczynie już jest siedem drużyn, a najlepsza zajmuje 16 miejsce na Litwie.
Wszyscy są w jednym, że bitwa intelektów nie tylko rozrusza wolnopłynące życie na prowincji, ale jest też miejsce na samorealizację i dokształcenie się, ponieważ niektóre pytania nie są łatwym orzechem do zgryzienia, a to z kolei zmusza do czytania i oglądanie intelektualnych programów.
Co robić po lekcjach na prowincji?
O problemach zajęć pozalekcyjnych opowiedziała mieszkanka wsi Żagarine matka czterech dzieci Oksana Judkiewicz.
"Problemem są możliwości finansowe. Dotarcie do dziecka w dalekiej miejscowości - kosztuje. Może w przyszłości będą kursowały jakieś busy, ale obecnie są trudności " - tłumaczyła Edyta Mackiewicz, dyrektor "Europroject".
Ana Daukszewicz opowiedziała o sukcesie rolnika z Połuknia, któremu pomogły fundusze Unii Europejskiej.
Marian opowiadał, że pracę na roli rozpoczął w 1993 roku, później z wielką obawą skorzystał ze wsparcia Unii Europejskiej.
"Rozpoczynałem z 5 hektarami, obecnie już uprawiamy 260 hektarów" - opowiadał Marian z Połuknia.
Jacek Komar rozmawiał z prezesem klubu sportowego „Polonia” Stefanem Kimso.
"Nasz klub jest zawsze otwarty osób wszystkich narodowości. Największym problemem jest, że nie mamy własnej bazy, co przeszkadza w rozwijaniu naszej działalności sportowej. Szczególnie w Wilnie z tym jest tragedia. Kolejnym problemem jest brak finansowania, ale miejmy nadzieję, że w przyszłości znajdą się na środki na sport" - mówił Kimso.
Agnieszka Olszewska zaprosiła do miejsca, gdzie woda leczy oczy, a nawet... duszę. Niedaleko Raudondvarisa znajduje jaskinia zwana "źródłem łez". Ludzie wierzą, że woda jest lecznicza. Ludzie zostawiają drobne monety, zapalają świeczki, w ciszy się modlą i zostawiają krzyżyki i kartki z prośbami