Jak powiedział polityk, sposób życia tych „koczowników” zbyt różni się od francuskiego i integracja tu nie pomoże, ponieważ Romowie nie pracowali i nie będą tego robić, tym bardziej w obcym kraju.

Stanowisko polityka nie zostało poparte w UE. Komisarz ds. sprawiedliwości, praw podstawowych i obywatelstwa Viviane Reding jest przekonana, że ma to związek z tym, iż zbliżają się wybory we Francji i zamiast łatania dziury w budżecie i tłumaczenia się obywatelom ze swoich porażek, niektórzy politycy wolą używać wyżej wymienionych populistycznych metod.