Maszyna wystartowała o godzinie 9.35 lokalnego czasu z Lahore – stolicy pakistańskiej prowincji Punjab. O 13.30 miała dotrzeć do Manchesteru. Podczas lotu doszło jednak do incydentu, który zaowocował eskortą w postaci myśliwców i przymusowym lądowaniem w podlondyńskim porcie lotniczym Stansted.

Policja aresztowała 2 mężczyzn – 30- i 41-latka pod zarzutem stworzenia niebezpieczeństwa na pokładzie. Reszcie pasażerów (308 plus 11 członków załogi) nic się nie stało. Nie wiadomo dokładnie co się wydarzyło, gdy maszyna była w powietrzu. Korespondent BBC podaje, że zatrzymani mężczyźni grozili podróżnym przy użyciu broni lub ładunku wybuchowego. Jeden z pasażerów powiedział, że podczas lotu pilot poinformował ich, że pojawiły się groźby.

Władze lotniska podały, że pilot skontaktował się z obsługą portu i zawiadomił o tym, że na pokładzie doszło do incydentu. W sprawie zabrał głos rzecznik Pakistan International Airlines, do których należy eskortowany samolot. Około 20-30 minut przed planowanym lądowaniem pilot zgłosił problemy. Jednak, jak na razie nie wiemy dokładnie co się wydarzyło. Samolot został przekierowany do Stansted, pasażerowie bezpiecznie go opuścili – powiedział Mashhood Tajwar.

Brytyjskie władze twierdzą, że incydent nie miał charakteru ataku terrorystycznego. Wyjaśnianiem sprawy zajmuje się policja w Essex. Myśliwce zostały skierowane w stronę samolotu, zaraz po tym jak pilot zgłosił, że coś jest nie tak. Celem ich wysłania było sprawdzenie jak wygląda sytuacja – powiedział rzecznik Ministerstwa Obrony.

Wezwanie myśliwców do eskorty to nic nadzwyczajnego. Dzieje się tak w przypadku porwania, groźby wybuchu bomby, czy nawet braku komunikacji pomiędzy pilotem, a wieżą. Bardziej zastanawiające jest to, że zdecydowano się o przekierowaniu samolotu na 10 minut przed jego lądowaniem. To bardzo krótki czas i może świadczyć o tym, że rzeczywiście wydarzyło się coś poważnego – powiedział Philip Baum z Aviation Security International.

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion (1)